Na Dębinie powstanie nowy płot. Aquanet: "taki obowiązek narzuca na nas prawo wodne"
Już pojawiły się paliki wyznaczające miejsca, w których stanie ogrodzenie.
O sprawie informuje Tomasz Zdulski, twórca profilu na FB "Dzika Dębina". Już w listopadzie zaniepokoiła go kwestia znakowania drzew na terenie Dębiny, o czym pisaliśmy TUTAJ. Teraz pojawił się kolejny problem. W piątek wielu mieszkańców poinformowało Zdulskiego o pomarańczowych palikach przy brzegu jednego ze stawów na tym terenie. - Przypominały one jeden do jednego te, jakie pojawiły się podczas niedawnej dewastacji wału w użytku Dębina I, gdy "bez żadnego trybu" pociągnięto wzdłuż niego światłowód - wyjaśnia. - No i faktycznie - paliki ciągną się od znanej wszystkim okrągłej ławki aż do istniejącego opłotowania po wschodniej stronie stawu - dodaje.
Jak się okazało, płot będzie tu stawiać Aquanet. Chodzi o teren przy Stawie Słonecznym. - Jest to nie tylko absurdalne, ale też nielegalne, jeśli jakiekolwiek prace będą odbywać się na terenie użytku ekologicznego (kończy on się dokładnie na brzegu tego zbiornika) bez zgody Rady Miasta, co jasno wynika z uchwały o jego powołaniu. Tymczasem tutaj znów wszystko miało być załatwione po cichu, nie po raz pierwszy. Po raz kolejny Dębina traktowana jest jak prywatny folwark, gdzie można robić, co się chce, z pominięciem lub naciąganiem prawa. Istniejący już wcześniej płot też został zresztą postawiony bez powyższej zgody... Ale NIE, NIE MOŻNA. To teren chroniony, o wyjątkowej wartości przyrodniczej, który istnieje o wiele dłużej niż żyją osoby, które postawiły sobie za cel jego dewastację. Nie trzeba dodawać, jaką stratą dla natury oraz miłośników przyrody byłby ten płot. Tym bardziej, że nie da się tego zrobić bez wjazdu ciężkiego sprzętu i niszczenia zieleni. Nie można do tego dopuścić - po raz kolejny Dębina się nie podda - zapewnia.
Skontaktowaliśmy się z Aquanetem w tej sprawie. Płot faktycznie ma powstać. - Ogrodzenie, które zostanie uzupełnione, będzie stanowić element zabezpieczenia strefy ochrony bezpośredniej ujęcia wody. Taki obowiązek narzuca na nas art. 129 ustawy Prawo wodne. Płot powstanie na terenie należącym do spółki - zapewnia Przemysław Ciupka, rzecznik Aquanetu.
