Reklama
Reklama

3-latek spacerował sam przy ruchliwej ulicy w Gnieźnie. Policję wezwała przypadkowa osoba

Zdjęcie ilustracyjne | fot. policja
Zdjęcie ilustracyjne | fot. policja

Do zdarzenia doszło w czwartek w godzinach porannych na ulicy Roosevelta.

O sprawie informuje portal gniezno24.com. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że około 11:00 policjantów wezwano na ulicę Roosevelta w związku z dzieckiem, które miało samo przechadzać się wzdłuż tej ruchliwej trasy. Służby wezwała mieszkanka, która zaniepokoiła się losem malucha.

Nie czekaj! Korzystanie z pieców niespełniających norm zagrożone jest grzywną! Wymień piec i otrzymaj nawet 35 000 zł. Weź udział w programie Kawka Bis. Nabór od 2 stycznia.
REKLAMA

Kobieta wezwała policjantów, a do czasu ich przyjazdu zaopiekowała się dzieckiem w wieku około 3 lat. Nieoficjalnie portal ustalił, że maluch wyszedł z domu, w którym przebywał pod opieką starszego rodzeństwa. Gdy jedno ze starszych dzieci wyszło, najmłodszy członek rodziny otworzył sobie drzwi, które nie były zamknięte na klucz i wyszedł na ulicę.

Dziecku nic się nie stało. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
7℃
Poziom opadów:
0.1 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro