Duże zwolnienia szykują się na wschodzie regionu. Pracę ma stracić kilkaset osób
Z 900 osób zatrudnienie zmniejszy się do około 200.
Do zwolnień dojdzie w dwóch górniczych spółkach należących do Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, zwolnienia są związane z kończącym się wydobyciem w ostatniej odkrywce "Tomisławice".
Dziś w PAK KWB Konin oraz PAK Górnictwo pracuje około 900 osób. Do końca 2026 roku ma ich być około 200. Pracę straci więc około 700 osób, które będą mogły korzystać z ustawy osłonowej. - Ustawa zakłada płatne urlopy dla pracowników, którym do osiągnięcia wieku emerytalnego brakują maksymalnie cztery lata, oraz roczne odprawy, które mogą zastąpić odprawy w ramach układów zbiorowych pracy - przypomina PAP.
Drugim filarem pomocy będzie program "Droga do zatrudnienia po węglu". W tym przypadku pracownicy ZE PAK także będą mogli liczyć na wsparcie w poszukiwaniu nowej pracy.
Do marca przyszłego roku "Tomisławice" będą funkcjonować na obecnym poziomie wydobycia, ale od kwietnia wydobycie zostanie tam znacznie zredukowane, by wraz z końcem roku zakończyć prace na odkrywce w tym miejscu. Po zakończeniu pracy kopalni teren ma być zrekultywowany. Powstać ma ogromny zbiornik wodny o powierzchni około 200 hektarów.


