Pierwszy tramwaj z Bonn z usterką? Nie wozi pasażerów

W niedzielę zadebiutował na paradzie tramwajowej i wtedy miano zauważyć usterkę w pojeździe.

Używane tramwaje z Bonn od początku budzą ogromne emocje. Wiele osób uważa, że MPK Poznań postąpiło słusznie, kupując używane tramwaje z Niemiec, dzięki czemu z taboru będą mogły zniknąć najbardziej wysłużone wysokopodłogowe pojazdy. Inni natomiast nie pochwalają tej decyzji, skarżąc się, że to stare tramwaje i lepiej byłoby kupić nowe.

W ubiegłym tygodniu oficjalnie zaprezentowano pierwszy tramwaj z Bonn dostosowany do obsługi poznańskich torowisk. Zapowiedziano wówczas, że zadebiutuje na niedzielnej paradzie tramwajowej, a następnie będzie wozić pasażerów na regularnych liniach. O ile na niedzielnej paradzie zadebiutował, tak w ruchu na zwykłych liniach jeszcze się nie pojawił.

Do naszej redakcji napisał Czytelnik, twierdząc, że prawdopodobnie pojazd nie ma homologacji. Agnieszka Smogulecka z MPK Poznań zapewniła nas, że homologację ma, a to w zajezdni zapada decyzja o tym, kiedy tramwaj wyjedzie na trasy.

Radio Eska nieoficjalnie ustaliło jednak, że powodem wstrzymania użytkowania tramwaju z Bonn ma być wykryta usterka. Z nieoficjalnych ustaleń rozgłośni wynika, że w trakcie niedzielnej parady zaobserwowano kilkukrotne rozłączanie się systemu składu. Konieczne były resety, a to powoduje przestoje. Usterka nie ma mieć wpływu na bezpieczeństwo pasażerów, ale MPK postanowiło dogłębnie to sprawdzić.