Niedźwiedzica trafiła do poznańskiego ZOO. Jej właściciel stanie przed sądem
Jest więcej informacji w sprawie Poci, która trafiła w ubiegłym tygodniu do poznańskiego ZOO.
Jak podawaliśmy już na epoznan.pl, Poca mieszkała na terenie powiatu częstochowskiego, w miejscu zarejestrowanym jako cyrk. Do ZOO w Poznaniu trafiła na mocy porozumienia z Centralnym Azylem dla Zwierząt. Okazuje się, że policjantka ze śląskiej policji od roku pracowała nad sprawą niedźwiedzicy, która była przetrzymywana w niewłaściwych warunkach. - O sprawie częstochowskich stróżów prawa powiadomiła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach. Dzięki zaangażowaniu i determinacji śledczej niebezpieczne zwierzę, które było przetrzymywane w warunkach niezgodnych z przepisami, zostało przetransportowane do poznańskiego ZOO za pośrednictwem Centralnego Azylu dla Zwierząt. 49-letni mężczyzna, za łamanie zakazu przetrzymywania i posiadania niebezpiecznego zwierzęcia, jakim jest niewątpliwie niedźwiedź, usłyszał już zarzut. Grozi mu za to kara nawet 5 lat więzienia - podaje śląska policja.
Poca prawdopodobnie ma 14 lat i do Polski przyjechała z Czech, mając około 3 lata. Z ustaleń ZOO wynika, że w Czechach miała bliski kontakt z ludźmi - brała udział m.in. w zdjęciach do filmów. W 2014 roku kupił ją właściciel miejsca zarejestrowanego jako cyrk.
Niedźwiedzica powoli zadomawia się w Poznaniu. Obecnie przechodzi miesięczną kwarantannę.


