Reklama
Reklama

39-latek zmarł podczas policyjnej interwencji w regionie. O pomoc prosiła jego matka

zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Policja
zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Policja

Mężczyzna był agresywny.

O zdarzeniu w Gosławicach jako pierwszy poinformował portal infokonin.com.pl. Patrol policji został wysłany na interwencję po zgłoszeniu mieszkanki, która informowała o agresywnym zachowaniu swojego 39-letniego syna. Kobieta twierdziła, że mężczyzna jest niebezpieczny i że boi się o własne życie. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, od razu zostali zaatakowani. Napastnik najpierw poszczuł ich psem, a potem, trzymając w ręku nóż, uderzył jednego z policjantów metalową rurką. Jak ustalili dziennikarze, wobec agresora zastosowano środki przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej, miotacza gazu pieprzowego oraz kajdanek. Mężczyzna został obezwładniony. Na miejsce wezwano też zespół ratownictwa medycznego, który przejął 39-latka. W trakcie udzielania pomocy mężczyzna stracił przytomność. Mimo podjętej natychmiast resuscytacji krążeniowo-oddechowej nie udało się go uratować.

Kołobrzeg Last Minute! Ostatnie pokoje w budynku bocznym S.U. Bałtyk. Wyjątkowe ceny na listopad i grudzień! Rezerwacja telefoniczna lub mailowa: +48 94 355 34 44 [email protected]
REKLAMA

"Podkreślamy, że policjanci poza siłą fizyczną, miotaczem gazu pieprzowego i kajdanek nie używali żadnych innych środków. Przebieg interwencji był rejestrowany przez kamery nasobne funkcjonariuszy" - przekazała w rozmowie z RMF24.pl asp. Sylwia Król, oficer prasowy policji w Koninie. Dodała, że sytuacja wyjaśniana jest przez wydziały kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu i Komendy Głównej Policji. Okoliczności zdarzenia bada Prokuratura Rejonowa w Koninie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
0.8 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro