Region. Nastolatkowie ukradli samochód sąsiadowi. Mieli pecha
Auto ugrzęzło.
Do zdarzenia doszło na terenie powiatu kolskiego w ubiegły wtorek.
Jak ustalili policjanci, sprawcy mieli ułatwione zadanie, ponieważ właściciel pozostawił samochód otwarty, z kluczykami w stacyjce i pełnym bakiem paliwa. Młodzi mężczyźni postanowili to wykorzystać i odjechali Volkswagenem należącym do sąsiada. Ich plan jednak szybko się nie powiódł - z powodu niewielkiego doświadczenia za kierownicą nie zdołali odjechać daleko. Na jednej z polnych dróg samochód ugrzązł, a sprawcy porzucili pojazd i uciekli.
"Kryminalni natychmiast rozpoczęli intensywne działania mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawców kradzieży. Już po kilku godzinach od zawiadomienia o kradzieży funkcjonariusze odzyskali samochód, a obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Jeden z nich próbował ukryć się przed policjantami przez pewien czas na cmentarzu" - relacjonuje asp. sztab. Daniel Boła, oficer prasowy policji w Kole.
"Zatrzymani usłyszeli już zarzuty kradzieży pojazdu. Ponadto jeden ze sprawców już rok wcześniej usiłował ukraść temu samemu sąsiadowi samochód, jednak został wtedy złapany na gorącym uczynku" - dodaje.
O losie 18-latków zdecyduje sąd.


