Przebudowa węzła Wierzbięcice: "Ledwo zdążyłem na pociąg, ekipa z placu Kolegiackiego właśnie przegrała najbliższe wybory"
Napisał do nas oburzony Czytelnik.
O tym, że 3 listopada rozpoczynają się dwie wielkie inwestycje w Poznaniu, piszemy od miesięcy. Miasto wielokrotnie pokazywało, jak będzie wyglądać organizacja ruchu - zarówno na węźle Wierzbięcice, jak i na moście Chrobrego. Jak jednak zauważa nasz Czytelnik, teoria to jedno, a praktyka coś zupełnie innego.
- Dzień pieszego pasażera. Ledwie zdążyłem na pociąg. Okazuje się, że od ul. Półwiejskiej nie sposób się dostać na Dworzec Poznań Główny, chyba że pieszo, a i to z przeszkodami. Mapki na przystankach MPK nie pokazują zmian, a informacja małym druczkiem jest mało czytelna - pisze. - I najlepsze! Teren wokół Pomnika Powstańców Wielkopolskich jest zastawiony płotami. Aby obejść skrzyżowanie od wschodu, trzeba przygotować się na kilometrowy spacer. Jakie jest, na obecnym etapie remontu, uzasadnienie zamykania przejścia podziemnego pod tym skrzyżowaniem? - dopytuje.
- Autorzy organizacji ruchu mają ograniczoną wyobraźnię! Proszę Redakcję, by ostrzegła innych ludzi, a ZTM niech się bardziej postara, by informować o zmianach. Ekipa z pl. Kolegiackiego właśnie przegrała najbliższe wybory - kwituje.
Poniżej pokazujemy mapki, na których widać, jak w tym rejonie powinni poruszać się kierowcy, piesi i rowerzyści.



Najpopularniejsze komentarze