Akcja strażaków w poznańskim szpitalu

Powodem było zadymienie.

O akcji informuje nas czytelnik. "Szpital na Przybyszewskiego się pali. Pięć zastępów jechało" - pisze.

Strażacy potwierdzają, że zostali wezwani do szpitala przy ulicy Przybyszewskiego. "Zgłoszenie dotyczyło zadymienia i wyczuwalnego zapachu spalenizny. Obiekt został dokładnie sprawdzony i niczego nie znaleziono. Jak stwierdzono, zapach i dym pochodziły od pożaru pustostanu przy ulicy Wyspiańskiego" - przekazuje nam oficer dyżurny wielkopolskich strażaków. "Tam sytuacja jest już opanowana. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał" - dodaje.