Opel na boku przy jednej z dróg w regionie. Kierowcy nie było w pobliżu
Policjanci szybko wyjaśnili, co się stało.
Kilka dni temu policjanci z Komisariatu Policji w Rychwale i Starym Mieście interweniowali po zgłoszeniu otrzymanym od kierowcy przejeżdżającego przez miejscowość Nowe Grądy. Zgłaszający zauważył samochód osobowy przewrócony na bok. Pojazd miał włączone światła awaryjne, jednak w środku nie było żadnej osoby.
"Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, na poboczu drogi zastali przewrócony na bok samochód Opel Astra. W pojeździe nie było żadnych osób. Funkcjonariusze szybko ustalili właściciela samochodu oraz to, kto mógł kierować autem w chwili zdarzenia. Po dotarciu do miejsca zamieszkania 37-letniego mieszkańca powiatu konińskiego policjanci zastali go w stanie po użyciu alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało 0,44 promila alkoholu w organizmie. W trakcie dalszych czynności znaleźli należący do niego zwitek z kryształem oraz strunowy woreczek z suszem roślinnym koloru ciemnozielonego" - informuje asp. Sylwia Król, oficer prasowy policji w Koninie.
"Zabezpieczone substancje zostały poddane badaniu, które potwierdziło, że są to narkotyki. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze elektronicznie zatrzymali mu prawo jazdy, a także pobrali krew do dalszych badań" - dodaje.
Zatrzymany 37-latek usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających, został rozliczony za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, a dodatkowo czeka go sprawa w sądzie za prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu.


