Kolejny pożar w Poznaniu. "Odór spalonego plastiku i widoczność na 3 metry"
Do pożaru doszło przed 3.00 na ulicy Reknickiej.
W tej sprawie piszą do nas Czytelnicy. - W Zalasewie jest ściana dymu, widoczność na 2-3 m i odór spalonego plastiku. Alertu brak. Straż pożarna poinformowała o pożarze, ale szczegółów nie znamy - pisze jeden z nich. - Żadnej informacji o tym smrodzie. Co się dzieje w Zalasewie? Nie idzie oddychać, ponoć skład opon się pali w Kobylepolu. Nie idzie oddychać - dodaje kolejna osoba. Następna pisze o "kosmicznym smrodzie" i zadymieniu.
Jak ustaliliśmy, chwilę przed 3.00 strażacy dostali informację o pożarze sterty starych opon w rejonie ulicy Reknickiej w Poznaniu. To sąsiedztwo ulicy Kobylepole. - Na miejscu wciąż jest sześć naszych zastępów, nikt nie ucierpiał - mówi nam dyżurny wojewódzkich strażaków. Jak nam przekazano, nie stwierdzono zagrożenia dla okolicznych mieszkańców.