Sensacyjne odkrycie w krypcie pod wielkopolskim klasztorem!
Odsłonięto trzy warstwy trumien.
- Archeolodzy przebili się do krypty pod klasztorem w Kazimierzu Biskupim. Podczas badań odsłonięto trzy warstwy trumien. Najniższa warstwa ustawiona była na metalowych prętach. Jak tłumaczy profesor dr hab. Małgorzata Grupa, archeolog z Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, najprawdopodobniej po to, by nie naruszyć wcześniejszego, wyjątkowego pochówku - informuje gmina Kazimierz Biskupi. - Do tej pory w Polsce nie udało się tego zjawiska tak wyraźnie zarejestrować - wyjaśnia profesor.
W krypcie odkryto dotąd co najmniej 6 pochówków, a trzy z trumien są bardzo dobrze zachowane. - Widać, że dwie z nich zostały pokryte dziegciem. Największą sensacją, niespotykaną najprawdopodobniej do tej pory, jest to, że jedna z tych trumien posiada niezwykle dobrze zachowaną warstwę tkanin naprzemiennie z warstwą dziegciu. Jak twierdzi pani profesor Grupa, takiej warstwowości nie notowano dotąd w badaniach w Polsce ani w publikacjach - dodaje gmina.
Teraz specjaliści będą próbowali odpowiedzieć na wiele pytań. Chociażby o to, czy pochowane tam osoby były rodziną, a także o to, dlaczego użyto nietypowych materiałów i tkanin przy pochówku.
Nie jest to pierwszy raz, gdy piszemy o tym klasztorze na epoznan.pl. W maju pisaliśmy o liście, który znaleziono podczas prac konserwatorskich przy demontażu krzyża na wieży bramnej w Klasztorze Misjonarzy Świętej Rodziny w Kazimierzu Biskupim. "Kapsuła czasu", na którą się natknięto, pochodziła z 1905 roku. Więcej TUTAJ.