21-latka z regionu zatruła się narkotykami. Zatrzymano dilerów
Zabezpieczono sporą ilość narkotyków.
We wtorek wągrowieccy policjanci przyjęli zawiadomienie od matki i córki, które zgłosiły, że młodej kobiecie zostały podane narkotyki. Z zawiadomienia wynikało, że dzień wcześniej 21-letnia wągrowczanka poczuła się bardzo źle, nie wiedząc, co dzieje się z jej organizmem. Matka zawiozła ją do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili, że dolegliwości spowodowane były zatruciem narkotykami. Ustalenia policjantów oraz zeznania kobiet potwierdziły, że narkotyki zostały podane przez konkretną osobę, wbrew woli pokrzywdzonej.
"W ciągu następnych kilku godzin policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, mieszkańców Wągrowca i powiatu wągrowieckiego w wieku 39, 46 i 29 lat. W trakcie przeprowadzonych przeszukań zabezpieczono około 1,8 kg środków odurzających i psychotropowych, takich jak metamfetamina, amfetamina, susz marihuany, ekstazy, MDMA, a także prawie 14 tys. złotych w gotówce" - informuje asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy policji w Wągrowcu.
"Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił postawić zatrzymanym mężczyznom zarzuty posiadania narkotyków, w tym zarzut posiadania ich w znacznej ilości, wprowadzania ich w obrót, a także udzielania narkotyków. Wobec dwóch podejrzanych prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zabezpieczeń majątkowych, a także zakazu kontaktu i zbliżania się do poszczególnych osób. Wobec jednego z zatrzymanych, na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Wągrowcu zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania" - dodaje.
Posiadanie oraz udzielanie narkotyków zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast ich posiadanie w znacznej ilości może skutkować karą nawet do 10 lat więzienia.
