Region. Ukradł sprzęt ratujący życie. Z ciekawości
Mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności.
Do bulwersującej sytuacji doszło 2 września w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Zasutowie. Skradziono tam zawieszony na ścianie defibrylator AED.
"Następnego dnia, zaraz po otrzymaniu tego zgłoszenia, nekielscy policjanci przystąpili do ustalenia sprawcy tej kradzieży. Czasu było bardzo mało, ponieważ ta kradzież, oprócz samej utraty mienia o wartości ponad 5700 złotych, mogła pociągnąć za sobą także tragiczne w skutkach konsekwencje w postaci braku możliwości udzielenia pomocy osobie potrzebującej" - relacjonuje asp. Adam Wojciński, oficer prasowy policji we Wrześni.
"Na szczęście tuż przed godziną 11:00 Automatyczny Defibrylator Zewnętrzny został przez policjantów odzyskany na jednej z posesji w Gminie Nekla, a ten, który go ukradł, został zatrzymany. 27-latek przyznał, że chciał tylko zobaczyć, co jest w środku" - dodaje.
Mieszkaniec gminy Nekla, który w chwili zatrzymania był trzeźwy, usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Dalszy przebieg sprawy rozstrzygnie sąd. Warto dodać, że z powodu swojej ciekawości 27-latek uszkodził obudowę AED, dlatego urządzenie zostanie wysłane przez gminę na serwis w celu sprawdzenia jego prawidłowego działania.
