Nowa droga powstała pod Poznaniem w ramach ogromnej inwestycji, ale obecnie nie można po niej jeździć

O powody pyta nasz Czytelnik.

- Proszę o redakcję o zainteresowanie się sprawą remontu drogi w powiecie poznańskim, tej najdroższej w historii, do Krzesin - napisał do nas Czytelnik. - Mieszkam w Koninku i kilka dni temu rozmawiałem z drogowcami, że odcinek drogi od ronda w Borówcu do zjazdu na Koninko miał być oddany 15 lipca. Odcinek drogi jest ukończony od prawie dwóch miesięcy. Nic się tutaj praktycznie nie dzieje, bo jestem często na spacerze z synem. Dlaczego, mimo deklaracji otwarcia trasy 15 lipca, na koniec sierpnia droga jest nadal nieotwarta?

Katarzyna Fertsch z Zarządu Dróg Poznańskich, który odpowiada za inwestycję, podkreśla, że nie jest to remont, a budowa nowego przebiegu drogi na podstawie zgody na realizację inwestycji drogowej. - Z żadnym wykonawcą nie posiadamy umowy na zakończenie zadania w tym roku - zaznacza.

- Potwierdzamy, że wykonawca 28 lipca (firma Transpol) zgłosił zakończenie jednego z fragmentów odcinka robót dotyczących pierwszego kamienia milowego, tj. budowy drogi powiatowej na odcinku od ronda w Borówcu do skrzyżowania z drogą gminną ul. Radiową. Obecnie trwa procedura weryfikacji dokumentów odbiorowych przez zespół inspektorów, a także procedura uzyskiwania pozwolenia na użytkowanie. Po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie dla przedmiotowego odcinka drogi zostanie wprowadzona tymczasowa organizacja ruchu, umożliwiająca ruch wybudowanym odcinkiem ul. Radiowej. Do tego czasu należy stosować się do obowiązującego oznakowania, a korzystanie z drogi, również przez pieszych i rowerzystów, jest zabronione - kończy.

Przypominamy, że w ramach inwestycji powstanie 9 km dróg, 5 rond, wiadukt na linią kolejową, 2 mosty nad Koplą, a część infrastruktury doczeka się remontu. Drogi połączą Borówiec, Koninko i lotnisko Poznań-Krzesiny.