Drastyczne sceny na rynku jednego z miast w regionie. Padł strzał

Okazuje się, że wcześniej służby nic o tym nie wiedziały.

Jak już informowaliśmy, jako pierwszy do nagania dotarł portal Kalisz24.INFO. Portal zdobył nagranie z kaliskiego rynku, zarejestrowane w nocy z 1 na 2 sierpnia. Widać na nim 36-latka jadącego na rowerze, który - jak ustalono - szukał zaczepki. Mężczyzna wydawał dziwne odgłosy, co zwróciło uwagę trzech osób siedzących w ogródku gastronomicznym. Gdy zapytali go, co oznaczają te dźwięki, rowerzysta podjechał bliżej, wyciągnął broń i oddał strzał w ich kierunku. O szczegółach pisaliśmy tutaj.

Jak informuje Radio Poznań policja wcześniej nie miała informacji o takim incydencie. Jak powiedziała dziennikarzom Edyta Marciniak z biura prasowego kaliskiej policji - "funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności sprawy po opublikowaniu nagrania przez portal. Wcześniej żadne zawiadomienie w tej sprawie nie wpłynęło".

"Nie mieliśmy wcześniej żadnego zgłoszenia, nie było nawet w dniu zdarzenia, czyli 2 sierpnia, z którego pochodzi to nagranie, nie było zgłoszonej żadnej interwencji w tej sprawie. Trwają czynności wyjaśniające w kierunku art. 190 KK, czyli gróźb karalnych"- dodała.
Policjanci ustalają też tożsamość osób widocznych na nagraniu.

Video można zobaczyć tutaj. Nagranie zawiera wulgaryzmy i drastyczne sceny.