Poważne konsekwencje "zwykłego popchnięcia" w regionie
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
O sytuacji informują policjanci z Krotoszyna. "W nocy z 23 na 24 sierpnia, około godziny 3:00 w Smolicach, 20-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego wracał z dożynek. Po drodze napotkał znajomych, w trakcie rozmowy z nimi został uderzony i popchnięty. W wyniku czego upadł na ziemię. Złe samopoczucie sugerowało, aby udać się do szpitala" - przekazują funkcjonariusze.
"Okazało się, że obrażenia pokrzywdzonego kwalifikują się jako rozstrój zdrowia powyżej 7 dni. Sprawa została zakwalifikowana jako przestępstwo z art. 157 § 1 kk" - dodają.
Funkcjonariusze szybko ustalili i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego. Usłyszał już zarzut, za który grozi mu 6 miesięcy ograniczenia wolności oraz nawiązka w wysokości 500 zł na rzecz pokrzywdzonego.
"Ten przypadek pokazuje, że nawet "zwykłe popchnięcie" może skończyć się w sądzie i przynieść poważne konsekwencje" - podkreślają policjanci.