Poznańskie osiedle zarośnięte? "Chaszcze sięgają mi do kolana, wyciągam z siebie kleszcze"
Chodzi o osiedle Rusa na Chartowie.
W tej sprawie napisała do nas Czytelniczka Renata. - Prawie od 2-3 miesięcy nasze osiedle "zarasta"... nawet na ławkach w niektórych miejscach starsi ludzie boją się usiąść. Wychodząc z psem, nie tylko z niego, lecz także ze mnie samej wyciągam kleszcze - chaszcze sięgają mi nad kolana! Wiem od innych właścicieli psów, że mają ten sam problem - relacjonuje. - Również sąsiedzi skarżą się na tę sytuację. Nie wypuszczają dzieci na "tereny zielone", ponieważ się boją... Dowiedziałam się, że było z ich strony dużo telefonów do działu technicznego w tej sprawie i cisza. Nadal wszędzie dżungla i zaniedbanie, a nie ukrywam, że za czynsz opłacamy duże kwoty za te czynności ze strony spółdzielni - dodaje.
Skontaktowaliśmy się ze spółdzielnią Osiedle Młodych. - Dziękujemy za przekazanie zgłoszenia mieszkanki os. Rusa, jednak większość przesłanych zdjęć przedstawia tereny nienależące do spółdzielni, w związku z czym nie możemy ponosić odpowiedzialności za ich stan - tłumaczy Julia Tritt-Stachowska, rzeczniczka spółdzielni. - W takich lub podobnych sytuacjach zachęcamy mieszkańców do bezpośredniego kontaktu z Kierownictwem Osiedla, zdajemy sobie bowiem sprawę, że mieszkańcy nie wiedzą, kto zarządza poszczególnymi terenami - dodaje.
Równocześnie spółdzielnia podkreśla, że wkrótce odbędzie się koszenie na terenie podlegającym SM Osiedle Młodych. Na osiedlu Rusa jest planowane na przełom sierpnia i września. - Jednocześnie warto podkreślić, że plan pielęgnacji zieleni na ratajskich osiedlach tworzony jest z uwzględnieniem wielu perspektyw. Z jednej strony odpowiadamy na oczekiwania mieszkańców dotyczące estetyki, bezpieczeństwa i komfortu użytkowania terenów. Z drugiej - kierujemy się względami przyrodniczymi i ekologicznymi. Rzadsze koszenia sprzyjają m.in. zatrzymywaniu wilgoci w glebie podczas upałów, ochronie owadów zapylających oraz zachowaniu bioróżnorodności. Staramy się zatem zachować równowagę między potrzebą porządku a troską o środowisko. Dążymy do tego, aby harmonogram koszeń był kompromisem uwzględniającym różne punkty widzenia mieszkańców - kończy.
Najpopularniejsze komentarze