W Poznaniu wmurowano pierwsze Stolpersteiny. Przypominają o ofiarach Holokaustu
Uroczystość odbyła się w czwartek na ulicy Wrocławskiej.
Niewielkie kostki wkomponowane w chodnik przy budynku nr 14 przypominają o Abrahamie i Esterze Waksztokach. Byli mieszkańcami Poznania, których w trakcie wojny deportowano do getta. W Poznaniu mieszkali właśnie przy ulicy Wrocławskiej. Abraham zmarł na tyfus w getcie w Kutnie, a Estera została zamordowana w Chełmnie.
- Kamienie Pamięci są inicjatywą Güntera Demniga, niemieckiego artysty. To małe kostki brukowe, na których znajdują się mosiężne tabliczki z imieniem i nazwiskiem, datą i miejscem urodzin danej osoby. Mają przypominać o ofiarach Holokaustu. Umieszczane są najczęściej przed konkretnymi budynkami - miejscami, w których mieszkali upamiętnieni na nich ludzie. W czwartek, 21 sierpnia, po raz pierwszy zostały położone w Poznaniu. Pod nadzorem Zarządu Dróg Miejskich zamontowano je przy ul. Wrocławskiej 14. Podczas wydarzenia odczytano list Nira Bar-Ona, prawnuka upamiętnianych poznaniaków. Miał on przyjechać na odsłonięcie kamieni, ale ze względu na sytuację w Izraelu odwołano jego lot - informuje miasto.
Kamienie wykonywane są w Niemczech w momencie uzyskania wszystkich zgód umożliwiających ich wmurowanie w miejskiej przestrzeni. A z taką inicjatywą wyszedł w przypadku Poznania prawnuk pary - Nir Bar-On. Pomogła mu Anna Gutkowska, członkini zarządu Stowarzyszenia Drugie Pokolenie - Potomkowie Ocalałych z Holokaustu.
Choć Kamienie Pamięci zamontowane w czwartek są pierwszymi w naszym mieście, być może będzie ich więcej. W całej Polsce jest ich już ponad 130, a są umieszczane także w innych częściach Europy.
Najpopularniejsze komentarze