Reklama

Nowa inwestycja oszpeci historyczną część Poznania? "Zabudowa nie będzie zasłaniać widoku na katedrę"

fot. Jacek Jaśkowiak / FB
fot. Jacek Jaśkowiak / FB

Spór o rozbudowę części Ostrowa Tumskiego wciąż narasta.

O sytuacji i obawach mieszkańców oraz historyków mówi się już od dłuższego czasu. W połowie lipca na epoznan.pl informowaliśmy o petycji skierowanej do prezydenta Poznania w sprawie planów zabudowy Ostrowa Tumskiego budynkami mieszkalnymi. Dokument przygotowało Stowarzyszenie Historyków Sztuki, sprzeciwiające się powstaniu w tym miejscu setek lokali dla kilku tysięcy mieszkańców. Podkreślano, że Ostrów Tumski to unikatowy w skali kraju obszar o historycznym charakterze, w całości objęty ochroną konserwatorską. Petycję, dostępną w internecie, podpisało już blisko 4600 osób. Wówczas prezydent Jacek Jaśkowiak odniósł się do sprawy, stwierdzając, że to "protest czysto polityczny".

W rozmowie z Polską Agencją Prasową dr Tomasz Ratajczak, prezes poznańskiego oddziału SHS, stwierdził wówczas, że prezydent Poznania się myli, a jego zarzut określił jako absurdalny. Podkreślił, że protest stowarzyszenia nie ma podłoża politycznego, a biorą w nim udział osoby o skrajnie odmiennych poglądach.

Wymiana zdań w tym temacie odbywała się już kilkukrotnie. Prezydent niedawno w mediach społecznościowych zarzucał organizatorom protestu hejt, manipulację czy fake newsy. W rozmowie z Telewizją WTK nie wykluczył wkroczenia na drogę sądową. "Jest to atak nieuczciwy i oszczerczy, pierwsza wizualizacja nie była naszego autorstwa, w pierwszym odruchu ją zamieściliśmy, ale też od razu się zorientowaliśmy, że to jest wizualizacja nieodpowiadająca rzeczywistości w żadnym stopniu i taką informację dodaliśmy" - tłumaczy w rozmowie z WTK dr Tomasz Ratajczak, prezes poznańskiego oddziału SHS.

Prezydenta takie tłumaczenia nie przekonują. "Ona w tym momencie naraża na szwank dobre imię Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, ale również urzędników. I w związku z tym w tej chwili prawnicy sprawdzają, jakie są możliwości odszkodowawcze" - komentował w rozmowie z WTK prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

Prezydent kilka dni temu w mediach społecznościowych zamieścił kolejny wpis na ten temat. Jak tłumaczy, ze względu na duże zainteresowanie tematem Ostrowa Tumskiego.

"Nowa zabudowa na Ostrowie Tumskim nie będzie zasłaniać widoku na katedrę. Zgodnie z projektem planu, najwyższe budynki będą mogły mieć 28 m wysokości, a nie 100 m jak fałszywie informowało Stowarzyszenie Historyków Sztuki - Oddział Poznański. Zabudowa będzie oddalona od katedry o co najmniej 400 m, a jej najdalej wysunięte fragmenty o ponad 1 km. Dodatkowo część Ostrowa Tumskiego objętego projektem MPZP, Duża Wyspa, jest oddzielona od części katedralnej nasypem kolejowym, po którym przebiega linia do Gdańska i Warszawy. Powierzchnia Dużej Wyspy to 42 ha, z czego 24 ha to obszar inwestycyjny. W 70% są to tereny prywatne. Obecnie znajdują się tam m.in. wybetonowane place oraz budynki przemysłowo-magazynowe, będące pozostałością zakładów prefabrykatów betonowych wybudowanych w latach 50. XX wieku"- czytamy we wpisie.

"Zgodnie z projektem zachowana zostanie naturalna zieleń dolin Warty i Cybiny, która aktualnie porośnięta jest bujną roślinnością. Celem jest to, by obecnie niedostępna dla poznaniaków i zdegradowana północna część Ostrowa Tumskiego została przywrócona mieszkańcom. Powstaną nowe ulice z chodnikami, drogami rowerowymi i zielenią, a infrastruktura techniczna zostanie zmodernizowana. Komunikację ułatwią nowe kładki i mosty"- dodaje prezydent.

"Warto również mieć na uwadze to, że od 2008 roku w uchwalanych przez Radę Miasta dokumentach planistycznych obowiązują zapisy o przeznaczeniu terenu Dużej Wyspy pod zabudowę mieszkaniową i usługową. Gdybyśmy chcieli to zmienić, skutkowałoby to wielomilionowymi odszkodowaniami"- kończy.





Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
14℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
9.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro