Trzech nastolatków z zarzutami po bójce w regionie. 35-latek " doznał obrażeń zagrażających życiu"
Według wstępnych ustaleń, to 35-latek wszczął bójkę.
Batorego w Nowym Tomyślu czterech mężczyzn wdało się w brutalną bójkę.
"W trakcie zdarzenia 35-letni mieszkaniec Nowego Tomyśla po uderzeniu przewrócił się, uderzając głową o betonowe podłoże. Mężczyzna doznał obrażeń zagrażających życiu i został przewieziony do szpitala" - przekazała dziennikarzom mł. asp. Maja Pietruńko, oficer prasowy policji w Nowym Tomyślu.
Do sprawy zatrzymano trzech nastolatków w wieku 15, 16 i 17 lat. Według wstępnych ustaleń, to 35-latek wszczął bójkę.
"Był nietrzeźwy, zaczepiał dorosłego, który znajdował się w towarzystwie tych nieletnich. Doszło tam do wymiany ciosów, niestety ten pokrzywdzony upadł na ziemię, został odwieziony do szpitala i w tej chwili znajduje się tam w stanie śpiączki farmakologicznej. Jego stan jest określany jako stabilny, ale ciężki" - mówi w rozmowie z TVN24.pl, prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Nastolatkowie zatrzymani w związku z bójką usłyszeli zarzuty o charakterze chuligańskim. Dwóch młodszych - 15 i 16-latek - może trafić do zakładu poprawczego, podczas gdy 17-latek odpowie za czyn jak dorosły i grozi mu nawet do 5 lat więzienia.