O krok od tragedii na torach w regionie. Auto, którym podróżowała 5-osobowa rodzina, przebiło zaporę kolejową
Samochód wpadł na tory.
Jak przekazywał w sobotę rano dyżurny Punktu Informacji Drogowej GDDKiA, do zdarzenia doszło na przejeździe kolejowym w ciągu drogi nr 32 w miejscowości Rostarzewo na trasie Wolsztyn - Rakoniewice. "Auto wjechało przez zamknięte rogatki na przejazd kolejowy, zatrzymując się i blokując ruch kolejowy oraz drogowy" - przekazywał i dodał, że policjanci wyznaczyli w tym miejscu objazdy.
Jak ustaliło Radio Poznań, samochodem podróżowała 5-osobowa rodzina. Za kierownicą siedział 33-latek z powiatu ostrołęckiego. "Na szczęście nie doszło do żadnego kontaktu z szynobusem. W wyniku zdarzenia jedna osoba, z podejrzeniem złamania nadgarstka, została przetransportowana do szpitala w Wolsztynie. Dwoje dzieci przewieziono do szpitala w Poznaniu na badania diagnostyczne" - poinformował w rozmowie z poznańską rozgłośnią mł. asp. Karol Płóciniczak z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim.
Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane.