Powstały w wielu miejscowościach w regionie, także w Poznaniu. Mogą być groźne dla zdrowia!
Okazuje się, że tężnie solankowe mogą stanowić dla nas zagrożenie.
A przynajmniej tak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z krakowskiego Uniwersytetu Rolniczego. Jak podaje RMF FM, z ustaleń pracowników Katedry Mikrobiologi i i Biomonitoringu UR w Krakowie wynika, że w solance znajdującej się w krakowskich tężniach znajdują się drobnoustroje chorobotwórcze i bakterie kałowe, których nie powinno w niej być. Co oczywiste, bakterie mogą stanowić zagrożenie dla naszego zdrowia.
Jak zauważa profesor Katarzyna Wolny-Koładka, która badania prowadzi wraz z doktorantem Stanisławem Bodziackim, problemem jest przede wszystkim zamknięty obieg solanki w miejskich tężniach. - W przeciwieństwie do uzdrowiskowych tężni, gdzie świeża solanka jest regularnie dostarczana, w miejskich obiektach ciecz krąży przez cały sezon. Dodatkowo, tężnie są narażone na wpływ środowiska zewnętrznego - deszcz rozcieńcza solankę, a ptaki czy ludzie mogą ją zanieczyszczać - informuje rozgłośnia.
Badania przeprowadzono w Krakowie, ale podobne problemy mogą występować we wszystkich tężniach z zamkniętym obiegiem, a takie funkcjonują też w Wielkopolsce. Co istotne, w naszym kraju nie ma regulacji dotyczących jakości solanki w tężniach miejskich.