Nielegalnie sprzedają kawę i lody w poznańskim parku? "Realne i mierzalne straty finansowe dla budżetu miasta"
Chodzi o sprzedaż na terenie Cytadeli.
- Chciałbym zgłosić sprawę, która od miesięcy toczy się w Parku Cytadela w Poznaniu, a której skutkiem są realne i mierzalne straty finansowe dla budżetu miasta. Codziennie działają tam mobilne punkty gastronomiczne, które, jak potwierdza sam Zarząd Zieleni Miejskiej, nie mają podpisanych żadnych umów najmu i nie posiadają zgody na działalność w tym miejscu - napisał do nas Czytelnik. - Inaczej mówiąc: bezumownie korzystają z terenu publicznego, prowadząc działalność gospodarczą. Legalni wystawcy płacą kilkaset do kilku tysięcy złotych miesięcznie za dzierżawę. Tymczasem inni działają tam bez żadnych opłat i nikt z tym nic nie robi. A mówimy o dużych firmach! ZZM wie o problemie, sam to potwierdza. Straż Miejska również, ale tłumaczy, że sądy odrzuciły wnioski o ukaranie, bo uznały, że to "usługa gastronomiczna", nie sprzedaż. A przecież można w tych punktach kupić normalne produkty butelkowane. Pomijam kwestię korzystania z gruntów miejskich bez umowy! Nikt nie występuje o zwrot należności za korzystanie z miejskiego terenu. Nikt nie zabezpiecza dostępu. Nikt nie kieruje pozwów. Miasto każdego miesiąca traci tysiące złotych. Nie chodzi tu o jedną lodziarnię, chodzi o powtarzalny, codzienny proceder, który trwa miesiącami, latami. Gdyby każdy płacił tyle, co legalni wystawcy, Poznań miałby już dziesiątki tysięcy złotych więcej w budżecie. Tymczasem urzędnicy umywają ręce, a nieuczciwa konkurencja ma się świetnie - zaznacza.
Zarząd Zieleni Miejskiej zapewnia, że podejmuje konkretne działania. - W celu uregulowania zasad sprzedaży (wykonywania usług) z mobilnych punktów gastronomicznych Zarząd Zieleni Miejskiej, działając w obszarze swoich kompetencji, ale również w granicach swoich prawnych możliwości, podejmuje dopuszczalne prawem działania w celu egzekwowania odpłatności za zajmowane tereny i zwraca się do Straży Miejskiej Miasta Poznania o interwencję w sprawie bezumownego korzystania z gruntu przez mobilne punkty gastronomiczne - odpowiedział nam ZZM.
Straż Miejska Miasta Poznania zaznacza natomiast, że "kontrola respektowania najmu/dzierżawy jako czynność administracyjna wynika z przepisów prawa cywilnego i leży poza możliwościami prawnymi i kompetencyjnymi straży, o czym ZZM był informowany jako władający terenem". W tym roku na terenie Cytadeli strażnicy interweniowali dwa razy w związku z prowadzeniem mobilnej sprzedaży w Parku Cytadela w Poznaniu. - Strażnicy podczas kontroli powołują się na art. 60 §1 KW - sprzedaż poza miejscem wyznaczonym przez gminę. Praktycznie w każdym przypadku kierowane są wnioski o ukaranie do sądu, gdyż właściciel mobilnych punktów gastronomicznych nie przyjmuje mandatów - przyznaje Anna Nowaczyk z SM.
Najpopularniejsze komentarze