Podpoznańska gmina wciąż boryka się ze skutkami nawałnicy. "Wiele drzew zostało uszkodzonych lub całkowicie powalonych"
Gmina Stęszew bardzo mocno odczuła minione burze i wichurę.
W niemal całej gminie można zauważyć wiele uszkodzonych drzew. Gmina zapewnia, że prowadzi działania w celu uporządkowania połamanych gałęzi. Ten proces wydłuża się między innymi z powodu braku odpowiednich narzędzi.
- W związku z gwałtowną burzą oraz silnym wiatrem (huraganem), który przeszedł przez naszą gminę, informujemy, że wiele drzew zostało uszkodzonych lub całkowicie powalonych, również na terenach należących do Gminy Stęszew. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, Gmina ma obowiązek przeprowadzenia inwentaryzacji drewna oraz uprzątnięcia zniszczonego drzewostanu - poinformowała w poniedziałek gmina Stęszew.
Gmina przypomniała również, że drewno pochodzące z terenów gminnych stanowi mienie publiczne i nie może być usuwane ani zabierane przez osoby prywatne bez wcześniejszego uzgodnienia z Urzędem Miejskim Gminy.
- Jednocześnie informujemy, że Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Stęszewie dysponuje jedynie niewielkim rębakiem, przeznaczonym do rozdrabniania drobnych gałęzi. Z tego względu usuwanie większych elementów (takich jak pnie czy grube konary) zostanie przeprowadzone w późniejszym terminie lub przekazane do dalszego zagospodarowania zgodnie z wewnętrzną procedurą - dodaje Gmina w poniedziałkowym komunikacie.
Gmina jest obecnie na etapie poszukiwania firm dysponujących odpowiednim sprzętem. Po ich wyłonieniu, zadanie ma zostać zrealizowane zgodnie z obowiązującą procedurą.