Wielkopolscy policjanci ruszyli w pościg za kierowcą. Szybko dowiedzieli się, dlaczego uciekał na ich widok
Mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie chcieli zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej.
Gnieźnieńscy policjanci poinformowali w poniedziałek, że z soboty na niedzielę chcieli zatrzymać kierowcę do kontroli, ale ten nie reagował na ich sygnały i wręcz jeszcze przyspieszył na ich widok.
- Na ulicy Konikowo w Gnieźnie kierujący oplem astra na rondzie Pileckiego wprowadził pojazd w niekontrolowany poślizg, po czym wjechał w ulicę Pod Trzema Mostami. Funkcjonariusze prowadzili pościg. Pojazd kontynuował jazdę Osińcem Kawiarami, ulicą Cechową popełniając przy tym wykroczenia drogowe. W międzyczasie dyżurny przekazał patrolowi dane właściciela opla i tam udali się funkcjonariusze. 18-latek zdążył już zaparkować auto na posesji - informuje Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.
Jak się okazało, kierowca miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Ponadto, młody mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, ponieważ był w trakcie kursu prawa jazdy.
Został zatrzymany i umieszczony w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych. Po wytrzeźwieniu śledczy postawili mu zarzuty. Odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości i kierowanie bez uprawnień.
Może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.