Ścieżka w lesie nad Maltą zniszczona przez ulewę. Czytelniczka: "problem istnieje od wielu lat, o smrodzie nawet nie chcę pisać"
Sytuacja występuje na uczęszczanej ścieżce w pobliżu kładki w koronach drzew.
W tej sprawie napisała do nas Czytelniczka. - Oto stan jednej z częściej odwiedzanych leśnych ścieżek w rejonie kładki w koronach drzew w nadmaltańskim lesie - pisze i przesyła nam filmik, na którym widać skutki intensywnych opadów deszczu. - To efekt czwartkowej ulewy. Niestety problem istnieje od wielu lat. Jego źródłem jest studzienka z początkowych ujęć. Przy większych opadach wybija z niej rwący potok. O jego sile może świadczyć wielkość "kanionu " wypłukanego przez wodę. W minionych latach próbowano zabezpieczać teren wysypując gruz, którego resztki widać na filmie. Niestety, nie dość, że nie jest on w stanie uchronić terenu przed erozją to dodatkowo, niesiony z piachem przez spływającą wodę, powoduje blokadę rzeki Szklarka przy mostku prowadzącymi nad Maltę. O smrodzie tam panującym nawet nie chcę pisać. Może przy Państwa interwencji, ktoś zechce pochylić się na tym wieloletnim problemem i znaleźć definitywne jego rozwiązanie. Droga ta jest częścią ruchliwego ciągu komunikacyjnego, popularnego wśród licznych rowerzystów i spacerowiczów, nie tylko mieszkańców Osiedla Warszawskiego - dodaje.
- Potwierdzam, że w czasie ulewy jaka nawiedziła Poznań w ubiegły weekend doszło do awarii kanalizacji deszczowej - studzienki kanalizacyjnej, czego skutkiem było zalanie ścieżki leśnej w wydzieleniu leśnym 35g, przecinającej Szklarkę - wyjaśnia Łukasz Antosz, Zastępca Dyrektora Zakładu Lasów Poznańskich. - Zakład Lasów Poznańskich ogrodził ścieżkę taśmą oraz umieszczono tablice informujące o zakazie przejścia w tym miejscu do czasu naprawy ścieżki. Obecnie trwają czynności sprawdzające do kogo należy wadliwa studzienka kanalizacyjna, celem złożenia wezwania do naprawy szkody - dodaje.