Seryjny włamywacz zatrzymany na Świerczewie. Włamał się do sklepów, lokali i mieszkania
Działał pod koniec czerwca, głównie na Wildzie.
- W okresie między 23 a 30 czerwca 2025 r. na terenie poznańskiej Wildy doszło do kilku włamań i kradzieży ze sklepów oraz lokali gastronomicznych. Sprawca działał zawsze w podobny sposób - aby dostać się do ich wnętrza, wyważał drzwi, okna, a także uszkadzał zamki i zabezpieczenia. Jego łupem padały pieniądze, papierosy, alkohol - wyjaśnia mł. asp. Anna Klój z poznańskiej Policji.
Policjanci zajmowali się sprawami włamań i w nocy z 29 na 30 czerwca zatrzymali włamywacza na gorącym uczynku, gdy włamał się do sklepu przy ulicy Kołłątaja na Świerczewie. 49-latkowi nie udało się w tym przypadku niczego ukraść - policjanci szybko pojawili się na miejscu i go zatrzymali.
- Śledczy z poznańskiej Wildy, analizując sprawy o podobnym charakterze kryminalnym z ostatnich kilku dni, zauważyli pewne podobieństwa. Na tej podstawie zweryfikowali zebrane dowody i ślady, które zostały zabezpieczone na miejscach zdarzeń. Przeanalizowali także zapisy kamer monitoringu, które pozwoliły policjantom przypisać 49-latka do wcześniejszych kradzieży z włamaniem - dodaje.
Jak wynika z ustaleń śledczych, 49-latek ma na koncie włamania do 3 sklepów, lodziarni, a także mieszkania. Wszystkiego "dokonał" na Wildzie. - Do ich wnętrza dostawał się, wyważając drzwi i okna lub uszkadzając zamki. Szybko plądrował wybrane przez siebie miejsca, kradnąc głównie gotówkę, alkohol i papierosy. Łącznie straty, jakie wyrządził, to blisko 14 tys. złotych.
Ostatecznie 49-latek usłyszał 5 zarzutów kradzieży z włamaniem. Działał w warunkach recydywy, decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu 15 lat więzienia.