Policjanci w WORD. 52-latek z Poznania chciał pomóc koledze zdać egzamin, razem usłyszeli zarzuty
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Koninie.
26 czerwca policjantów wezwano do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Koninie. Jak przekazano mundurowym, zgłoszenie miało dotyczyć podejrzenia posłużenia się cudzym dokumentem przez osobę podchodzącą do egzaminu teoretycznego na prawo jazdy.
- Na miejscu egzaminator wyjaśnił, że po wpuszczeniu kandydata na salę egzaminacyjną przystąpił do rutynowej procedury sprawdzenia tożsamości. Egzaminowany okazał paszport, jednak jego wygląd w sposób oczywisty nie odpowiadał fotografii zamieszczonej w dokumencie. W związku z podejrzeniem próby oszustwa natychmiast wezwano patrol Policji - podkreśla mł. asp. Sylwia Król z konińskiej Policji.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że na egzaminie stawił się 52-letni mieszkaniec Poznania. Mężczyzna wyjaśnił policjantom, że chciał zdać egzamin w zastępstwie za kolegę, któremu cofnięto uprawnienia do kierowania pojazdami. 52-latek posłużył się paszportem 37-letniego mieszkańca Warszawy, obywatela Tadżykistanu.
- Na prośbę policjantów właściciel paszportu został wezwany na miejsce. Po przybyciu potwierdzono jego tożsamość - wygląd odpowiadał zdjęciu w dokumencie. Jak ustalono, mężczyzna ten chciał ponownie przystąpić do egzaminu na prawo jazdy, jednak - z uwagi na wcześniejsze cofnięcie uprawnień - postanowił obejść przepisy i "wynajął" do egzaminu swojego znajomego. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty - dodaje.
52-latkowi postawiono zarzut usiłowania wyłudzenia poświadczenia nieprawdy, polegającego na podaniu się za inną osobę w celu przystąpienia do egzaminu oraz posłużenia się cudzym dokumentem tożsamości. 37-latek będzie natomiast odpowiadać za pomocnictwo do powyższego przestępstwa - przekazał swój paszport oraz polecił znajomemu podanie się za niego w celu przystąpienia do egzaminu. Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Grozi im więzienie.