Reklama
Reklama

Auta jeździły po drodze pieszo-rowerowej na Strzeszynku. "Pani tłumaczyła, że tak kazała jej jechać aplikacja"

fot. Czytelniczka
fot. Czytelniczka

Co na to Zakład Lasów Poznańskich?

- Tego jeszcze nie było. Fiat z Szamotuł jechał drogą pieszo-rowerową ze Strzeszynka, a chwilę wcześniej jakaś panienka wjechała samochodem w użytek ekologiczny też na Strzeszynku. Dramat - napisała do nas w połowie czerwca Dorota. - Pani tłumaczyła się, że tak jej aplikacja kazała jechać. Czy kierowcy aż tak bardzo przestali myśleć - dopytuje. Jak przyznała, numery rejestracyjne pojazdów trafiły do policjantów.

Nie czekaj! Od 1 stycznia 2024 r. za korzystanie z kopciuchów grozi grzywna. Do 31 lipca 2025 r. trwa kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

O sprawę zapytaliśmy Zakład Lasów Poznańskich i w środę otrzymaliśmy odpowiedź. - Wskazane przez Czytelniczkę samochody poruszały się po ścieżkach leśnych bez wymaganego zezwolenia - mówi Łukasz Antosz, zastępca dyrektora Zakładu Lasów Poznańskich. - Zgodnie z art. 29 ustawy o lasach: "Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. Nie dotyczy to inwalidów poruszających się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb". Ze względu na specyfikę lasów komunalnych, prócz służb terenowych ZLP, po drogach leśnych mogą poruszać się pojazdy, których właściciele uzyskali stosowne zezwolenie. W okresie letnim na drogach leśnych takie pojazdy pojawiają się częściej niż w innych porach roku, ze względu na większą ilość wydarzeń plenerowych (koncerty, zawody wędkarskie itp.), do których dojazd przebiega przez tereny leśne, a także zwiększoną ilość przejazdów samochodów zajmujących się opróżnianiem koszy na śmieci. W takim wypadku każdy pojazd powinien mieć za przednią szybą stosowne zezwolenie wydane przez tut. Zakład - dodaje.

- Ze względu na znaczną ilość duktów leśnych, nie ma możliwości ustawienia przy każdym z nich tablic informacyjnych o zakazach wjazdu do lasów, natomiast znajdują się tam zapory leśne zamykane na klucz. Na czas ww. imprez plenerowych czy opróżniania koszy zapory są otwierane, i zdarza się, że pomiędzy zakończeniem tych działań a ponownym zamykaniem zapór osoby nieuprawnione korzystają z otwartych wjazdów do lasu. Zauważając każdy taki przypadek, należy zgłaszać go do odpowiednich służb, co słusznie zrobiła Czytelniczka - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
16℃
Poziom opadów:
2.6 mm
Wiatr do:
30 km
Stan powietrza
PM2.5
16.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro