Skandal na poznańskiej uczelni. Są nowe informacje
Dziekan miał molestować studentki.
Jako pierwszy sprawę opisał w ubiegłym tygodniu "Głos Wielkopolski", dziekan Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu został dyscyplinarnie odwołany ze stanowiska w związku z poważnymi zarzutami dotyczącymi molestowania studentek. Z doniesień wynika, że sygnały o niewłaściwym zachowaniu dziekana od dłuższego czasu krążyły w środowisku akademickim uczelni. Pisaliśmy o tym tutaj.
Dziś dziennikarze przekazują nowe informacje. Okazuje się, że dziekan został też odsunięty od prowadzenia zajęć.
"Władze Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu kontynuują działania związane z wyjaśnieniem zgłoszeń. W związku z powyższym informujemy, że decyzją Rektora UPP pracownik został odwołany z pełnionej funkcji. Jednocześnie, do czasu wyjaśnienia sprawy, pracownik został odsunięty od prowadzenia zajęć i wykonywania innych czynności zawodowych" - czytamy w opublikowanym przez "Głos Wielkopolski" oświadczeniu.
Uczelnia, powołując się na potrzebę zapewnienia rzetelności postępowania dyscyplinarnego, wstrzymuje się na razie od udzielania bardziej szczegółowych informacji.
Najpopularniejsze komentarze