Reklama
Reklama

Koniec bezpośrednich tanich połączeń kolejowych między Poznaniem a Wrocławiem?

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Włodzimierz Hoppel
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Włodzimierz Hoppel

O sprawie zrobiło się głośno kilka dni temu.

Jak podało w środę Radio Poznań, za rok pasażerowie nie będą mogli przejechać trasy między Poznaniem a Wrocławiem tanimi liniami kolejowymi bez przesiadki. Przesiadka miałaby być konieczna ze względu na to, że wicemarszałek województwa dolnośląskiego zdecydował się zaprzestać finansowania bezpośrednich połączeń. Jego zdaniem dla pasażerów nie będzie problemem przesiadka z pociągu Kolei Dolnośląskich do pociągu Kolei Wielkopolskich np. w Lesznie.

Nie czekaj! Od 1 stycznia 2024 r. za korzystanie z kopciuchów grozi grzywna. Do 31 lipca 2025 r. trwa kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

Do tematu wrócono w piątek. Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego, w rozmowie z rozgłośnią przyznał, że będzie walczyć o zachowanie połączeń bezpośrednich, by ułatwić życie podróżnym, dla których przesiadka nie będzie zachętą do podróżowania.

Jak zauważa Radio Poznań, jeśli starania nie przyniosą sukcesu, od czerwca 2026 roku pasażerowie, poza droższymi pociągami Intercity, będą mieli do wyboru tylko jedno tańsze i bezpośrednie połączenie kolejowe - pociąg Kamieńczyk z Poznania do Szklarskiej Poręby przez Wrocław.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
16℃
Poziom opadów:
2.6 mm
Wiatr do:
30 km
Stan powietrza
PM2.5
11.90 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro