Region. Najpierw się napili, a później pobili, bo jeden chciał okraść drugiego. Sprawca może spędzić w więzieniu ponad 22 lata!
34-latkowi z gminy Jarocin grożą bardzo surowe konsekwencje.
22 maja 34-latek spożywał alkohol ze swoim kolegą. Libacja odbywała się w mieszkaniu kolegi. - 34-latek wykorzystując chwilową nieobecność gospodarza w pokoju, zabrał należący do niego laptop i wyszedł z mieszkania - relacjonuje Agnieszka Zaworska z jarocińskiej Policji.
Właściciel sprzętu szybko zorientował się, że z mieszkania zniknął nie tylko kolega, ale i jego laptop. Ruszył więc w pościg. - Dogonił mężczyznę na ulicy i odebrał swoją własność. Mężczyźni zaczęli się kłócić, 34-latek przewrócił swoją ofiarę na ziemię, przycisnął kolanami i zaczął dusić. Następnie ponownie zabrał laptopa i oddalił się w nieznanym kierunku - dodaje.
Okradziony mężczyzna dopiero kilka dni później zgłosił sprawę policjantom. Ci szybko odnaleźli napastnika odpowiedzialnego za rozbój - przebywał wówczas w miejscu pracy. Został zatrzymany. - Podejrzany usłyszał zarzut rozboju. Za to przestępstwo Kodeks karny przewiduje karę od 2 do nawet 15 lat pozbawienia wolności. Ponieważ 34-latek był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu i w ciągu ostatnich 5 lat odbywał za nie karę pozbawienia wolności nie mniejszą niż 6 miesięcy, kryminalni przedstawili mu zarzut popełnienia przestępstwa w warunkach recydywy. Wiąże się to z podwyższeniem kary i możliwością zasądzenia wyroku nawet 22 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności - kończy.
34-latek trafił już na 3 miesiące do aresztu.