Policjanci zatrzymali "trolla" z forum epoznan.pl. Przez lata stalkował poznaniaka, grozi mu 8 lat więzienia
Sprawca ma 70 lat.
W połowie kwietnia policjanci z Poznania zatrzymali 70-letniego stalkera, który przez kilka lat, konkretnie od 2020 roku, umieszczał obraźliwe i nieprawdziwe komentarze w internecie oczerniając poznańskiego przedsiębiorcę, jego najbliższą rodzinę, a także biznes, który prowadzi. Komentarze pojawiały się m.in. na portalu epoznan.pl, a policjanci wielokrotnie zwracali się do naszej redakcji z prośbą o ich zabezpieczenie oraz podanie adresów IP, z których je pisano.
Stalker nie poprzestał jednak tylko na internecie. - Zatrzymany nękał także swoją ofiarę poprzez notoryczne wysyłanie anonimowych listów do kontrahentów pokrzywdzonego i różnych instytucji państwowych, gdzie obrażał, groził i pomawiał o niepopełnione przestępstwa zgłaszającego - wyjaśnia podkom. Łukasz Paterski z poznańskiej Policji.
Ponieważ cała sytuacja zaczęła odbijać się na życiu pokrzywdzonego mężczyzny i wzbudzała w nim uzasadniony lęk, powiadomił o wszystkim policjantów. - Śledczy z poznańskiej jednostki dokładnie przyjrzeli się tej sprawie. Zintensyfikowane działania operacyjne przyniosły pożądany efekt. W oparciu o ustalenia policjantów wytypowano adres IP, z którego zamieszczano obraźliwe komentarze. 11 kwietnia policjanci złożyli wizytę podejrzanemu o stalking. Okazał się nim 70-letni poznaniak, który został zatrzymany. W wyniku przeszukania kryminalni odnaleźli w mieszkaniu kopie dokumentów oraz dowody świadczące na opisywane działania stalkera - dodaje Paterski.
70-latkowi postawiono zarzut uporczywego nękania. W trakcie śledztwa wyjaśniane będą motywy działania sprawcy. Grozi mu teraz do 8 lat więzienia.
- Cenimy wolność wypowiedzi na forum epoznan.pl, jednak jest ona ograniczona przepisami prawa - mówi Witold Kundzewicz, redaktor naczelny epoznan.pl. - Gdy służby zwracają się do nas w sprawie komentarzy naruszających prawo, udostępniamy posiadane dane. Jednocześnie pragnę podkreślić, że nie przekazujemy nikomu - także służbom - danych naszych informatorów, czyli autorów wiadomości przesyłanych do redakcji oraz zdjęć. Chronimy ich, korzystając z gwarantowanej prawnie tajemnicy dziennikarskiej - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze