Kamienicę z ulicy Roosevelta trzeba było rozebrać, miasto odmówiło wydania warunków zabudowy dla tej działki
Sprawa nie jest jeszcze jednak przesądzona.
We wrześniu ubiegłego roku w kamienicy przy ulicy Roosevelta zauważono wybrzuszenie na jednej ze ścian. Zapadła decyzja o konieczności rozebrania budynku, który groził zawaleniem. Prace przebiegały szybko, a obecnie miejsce po budynku to pusty plac. Teraz Głos Wielkopolski informuje, że poznański deweloper, firma Berlin Group Development, wystąpiła do miasta o wydanie warunków zabudowy dla działki, na której stała kamienica. Z ustaleń dziennika wynika, że urzędnicy odmówili wydania warunków zabudowy ze względu na "niezgodność inwestycji z ustawą o ochronie zabytków". Firma, która chciała uzyskać warunki zabudowy, nie jest właścicielem terenu. Wniosek dotyczył budynku wielorodzinnego z usługami na parterze i podziemną halą garażową.
Już wcześniej informowaliśmy, że właściciele terenu zapowiadali odbudowę rozebranej kamienicy. Prawdopodobnie będą walczyć o to, aby działkę zabudować. Nie wiadomo obecnie, czy deweloper działał w porozumieniu z nimi.
Na początku maja pisaliśmy na epoznan.pl, że Joanna B. i Piotr B. usłyszeli zarzuty nieprawidłowego zabezpieczenia budynku, zaniechania podjęcia niezbędnych prac konserwatorskich i zabezpieczających, doprowadzenia do zawalenia się elementów konstrukcji budynku i w konsekwencji sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zawalenia się całości budynku. Grozi im za to do 10 lat więzienia. Nie przyznają się do stawianych im zarzutów.