Europejskie Dni Pracy: mało ofert, dużo chętnych
We wtorek na MTP odbyły się już po raz piąty Europejskie Dni Pracy Poznań. Zaprezentowało się na nich tylko 12 pracodawców z polski i z zagranicy. Cześć wystawców przyjechała na poznańskie targi bez ofert pracy. Reszta służyła tylko radą. Tymczasem zainteresowanie było ogromne. Nic dziwnego- w Wielkopolsce 120 tysięcy osób jest bez pracy.
Podczaspiątej edycji Europejskich Dni Pracy na targach zaprezentowało się 27 wystawców. Poza punktami konsultacyjnymi, Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, Narodowym funduszem Zdrowia czy Izbą Skarbową na targach pojawiło się 12 pracodawców z Polski z konkretnymi ofertami pracy.
Na targach pojawiły się również Urzędy Pracy ze Szwecji, Irlandii, Wielkiej Brytanii czy Niemiec, ale bez ofert pracy. Jedynie Norwegowie poszukują doświadczonych stolarzy i lekarzy, a Holendrzy pracowników sezonowych.
Natomiast polscy pracodawcy szukają pracowników na stałe. Głownie w branży logistycznej, motoryzacyjnej, informatycznej i komunikacyjnej.
Podobno chętnych pracodawców było więcej, ale na zorganizowanie im stoisk organizatorowi zabrakło pieniędzy.
Kolejna edycja Europejskich Dni Pracy dopiero w przyszłym roku, wówczas - jak zapewniają organizatorzy - zagranicznych ofert pracy będzie więcej. MTP zapowiadają, że pomogą organizatorowi sprowadzić pracodawców z Austrii i Niemiec
Europejskie Dni Pracy Poznań finansowane są ze środków przekazanych przez Komisję Europejską. Targi są częścią projektu realizowanego w wielu miastach Europy. Główna ich ideą jest poprawienie mobilności zawodowej mieszkańców poszczególnych państwa.