Reklama
Reklama

Nie chcą "czołgów rowerowych" w Poznaniu. Będą tablice rejestracyjne na jednośladach dostawców jedzenia?

fot. Piotr Wertenstein-Żuławski, fb
fot. Piotr Wertenstein-Żuławski, fb

Część elektrycznych jednośladów osiąga zdecydowanie większe prędkości, niż pozwalają na to przepisy.

Na sprawę zwrócił uwagę m.in. poseł Franciszek Sterczewski. - Jeśli coś rozwija prędkość nawet do 50 km/h lub jedzie szybciej, to nie powinno się to pojawiać w miejscu, w którym są piesi i rowerzyści - mówi Sterczewski, poseł Koalicji Obywatelskiej. A sporo "rowerowych czołgów" nie ma ograniczeń wymaganych przepisami i przez to może osiągać zdecydowanie większe prędkości.

Nie czekaj! Od 1 stycznia 2024 r. za korzystanie z kopciuchów grozi grzywna. Do 31 lipca 2025 r. trwa kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

50 km/h to już prędkość, z jaką poruszają się na przykład skutery czy motorowery. A jak wiadomo, takie pojazdy po ścieżce rowerowej jeździć nie mogą.

Już kilka dni temu pisaliśmy o kontrolach rowerzystów przeprowadzonych przez policjantów. - To, co mnie martwi, to jest to, że te kontrole kończą się tylko mandatami - mówi przed kamerą WTK Andrzej Janowski z Rowerowego Poznania. - To nie jest tak, że policjanci zatrzymują osobę poruszającą się na takim niedozwolonym pojeździe, a pojazd odholowują na policyjny parking - dodaje.

Miejski radny Przemysław Plewiński w rozmowie z WTK przyznaje natomiast, że rozważana jest kwestia wprowadzenia tablic rejestracyjnych na rowerach dostawców jedzenia. Rejestracje miałyby ułatwić identyfikację pojazdu, a przez to i rowerzysty, który się nim porusza.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Niebezpieczna pogoda w Wielkopolsce. Strażacy odebrali już około 350 zgłoszeń
23℃
14℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
30 km
Stan powietrza
PM2.5
7.80 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro