Kierowcy niewłaściwie korzystają ze strefy "pocałuj i jedź". Tylko od początku kwietnia nałożono 63 mandaty karne
Wciąż nie każdy wie, że w strefie "kiss & ride" obowiązuje zakaz postoju.
Straż Miejska Miasta Poznania przypomina, że kierowcy w wyżej wspomnianej strefie mogą zatrzymać pojazd na czas nie dłuższy niż 1 minuta. W sam raz, żeby wypakować bagaże i pożegnać pasażerów. Stąd nazwa strefy.
- Straż Miejska Miasta Poznania czuwa nad przestrzeganiem przepisów przez kierowców, którzy korzystają ze strefy kiss and ride. Patrole z Wildy przeprowadzają regularne, prewencyjne kontrole parkowania oraz pojawiają się na zgłoszone interwencje. Wspierają je też patrole z referatu Interwencyjno-Drogowego. Miejsce to również bacznie obserwuje Monitoring Miejski. Od początku kwietnia do połowy maja na ul. Dworcowej straż miejska nałożyła 63 mandaty karne za wykroczenia popełnione w ruchu drogowym oraz za niestosowanie się do uchwały przez kierowców taksówek i przewozów na aplikację - podsumowuje Straż Miejska.
Warto przypomnieć, że strefy kiss & ride znajdują się także w innych częściach miasta. Na Placu Kolegiackim można zatrzymać samochód również na czas nie dłuższy niż minuta. Z kolei na ul. Pleszewskiej przy galerii handlowej Posnania można zaparkować na 2 minuty.
- Choć w tych miejscach kierowcy są bardziej zdyscyplinowani, to zdarzają się tam interwencje straży miejskiej - informuje Straż Miejska i ostrzega, że nieopuszczenie miejsca postojowego na czas może skutkować mandatem karnym.
Najpopularniejsze komentarze