Miał w tym roku zdać maturę i wziąć ślub. Wypadek motocyklowy pokrzyżował mu plany. Trafił na OIOM niemal cały połamany
Andrzej Szafraniak, to żołnierz Wojska Polskiego.
W tym roku miał podejść do matury i wziąć ślub ze swoją narzeczoną. Wypadek na motocyklu spowodował, że jego plany legły w gruzach. 12 kwietnia tego roku uległ wypadkowi. Jeździł w profesjonalnym stroju motocyklowym, co uratowało mu życie.
Na miejscu zaraz po wypadku nie wykazywał funkcji życiowych. Na OIOM trafił ze stłuczeniem mózgu, złamaniami kręgosłupa, twarzoczaszki, żeber, kostki, obojczyka i stłuczeniem płuc.
W szpitalu został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną.
- Dziś te potworne wydarzenia wciąż żyją w naszej pamięci. Andrzej zaczyna powoli reagować, pojawiają się ruchy powiek, żuchwy, odruchy neurologiczne. To znak, że jego organizm nie składa broni. Przed nim jednak długa droga do samodzielności - informują jego bliscy.
Jednak rehabilitacja wiąże się z kosztami takimi jak: transport, sprzęt, leczenie, które przekraczają możliwości budżetowe najbliższych, dlatego została utworzona zbiórka, dzięki której można wesprzeć Andrzeja w drodze do samodzielności ruchowej. Zbiórka znajduje się tutaj.
Najpopularniejsze komentarze