Jeżycki Park Rozrywki
W niedzielę, 25 października, startuje "Jeżycki Park Rozrywki". To gra uliczna, organizująca czas dzieciom i młodzieży z Jeżyc. Poprowadzą ją streetworkerzy ze Stowarzyszenia Grupa Animacji Społecznej "Rezerwat". Dzieciaki z "rejonu" spotykają się o godz. 14.00, jak zwykle, na boisku Szkoły Podstawowej nr 36.
Akcja ma charakter sąsiedzki, dlatego jest adresowana tylko dla dzieci na Jeżycach. Dzieciaki wezmą udział w specjalnej grze terenowej. Dostaną mapy i wskazówki jak się poruszać po dzielnicy. Odwiedzą 10 stanowisk, na których można zdobyć punkty. - Dzielimy się na grupy i to jest coś w rodzaju podchodów. Uczestnicy będą kierowani od punktu do punktu. - mówiła dla Epoznan.pl Magdalena Nowakze Stowarzyszenia Grupa Animacji Społecznej "Rezerwat". Dzieciaki spędząaktywne popołudnie, poznając lepiej topografię i historię Jeżyc.
"Rezerwat" od dwóch lat organizuje czas Jeżyckim dzieciom po to, by nie włóczyły się po ulicach i podwórkach. Mają zwykle po 10 - 13 lat. Jest to kluczowy wiek, w którym trzeba im pokazać, że czas wolny można spędzić kreatywnie, nie szukając kłopotów. - Chcieliśmy im umilić niedzielne popołudnie po to, by nie stały w bramach, tylko wypełniały sobie jakoś konkretniej czas. - wyjaśniała nam Magdalena Nowak. - Mamy na Jeżycach stałe grupy dzieci. Staramy się je zawsze gdzieś zabierać. (...) Jesienią czy zimą chodzimy też do kina i innych zamkniętych miejsc. - dodała.
Grupa Animacji Społecznej "Rezerwat" nie ma własnej świetlicy. Zawsze spotykają się na dworze. Do grupy dzieci przypisanych jest wtedy po dwóch opiekunów. Nie są zawodowymi pedagogami. Przeszli jednak kurs na streetworkerów, zorganizowany przez podobną do "Rezerwatu" organizację z warszawskiej Pragi. - Myślę, że reakcja mieszkańców Jeżyc jest na nas bardzo otwarta. Oczywiście dwa lata temu, jak zaczynaliśmy, były pytania: Skąd jesteście? Co wy chcecie robić? Ale dziś już nas dobrze znają. - wyjaśniała Magdalena Nowak. Jak dodała, dziś często rodzice się cieszą, że mogą im zostawić swoje dzieci pod opiekę na popołudnie.
"Jeżycki park Rozrywki" to już kolejna akcja "Rezerwatu". Zeszłoroczna nazywała się "Brajan" i dotyczyła nauki udzielania pierwszej pomocy. Nosiła imię Brajana Chlebowskiego, sześcioletniego mieszkańca Łodzi, który zginął w 2005 roku, zaczadzony w pożarze kamienicy. Zanim to się stało, zdążył jednak wezwać straż pożarną, ratując swojego ojca i kilkudziesięciu innych mieszkańców budynku. Brajan został pośmiertnie odznaczony za to medalem od Prezydenta RP. Również szkolenie, organizowane dla jeżyckich dzieciaków, miało je przygotować do ekstremalnych sytuacji. Zakończyło się symulacją zdarzenia, w którym znajdują na ulicy człowieka z nożem w brzuchu. Musiały udzielić mu odpowiedniej pierwszej pomocy i wezwać karetkę. - Staramy się zawsze uczyć ich rzeczy, które nie są oczywiste. Te, których raczej nie nauczą się w szkole. - opowiadała nam Magdalena Nowa.
Stowarzyszenie Grupa Animacji Społecznej "Rezerwat" jest finansowane z Urzędu Miasta. Stąd może sobie pozwolić np. na wyjście z podopiecznymi do kina. Poznań rozpisuje konkursy na działania społeczne, którymi się zajmują streetworkerzy. Projekt grupy "Rezerwat" zyskał w nich aprobatę już drugi rok z rzędu.