Metalowe pręty wbite w chodnik. Po zmroku są niewidoczne. "Tu może dojść do niebezpiecznej sytuacji"

Czytelnik epoznan.pl napisał w tej sprawie do redakcji.

Chciał ostrzec przechodniów i rowerzystów, aby uważali poruszając się chodnikiem przy ul. Świętowidzkiej

- Zwracam uwagę na niebezpieczną sytuację na ul. Świętowidzkiej na wysokości numeru 8. Ktoś wbił tam w ziemię stalowe pręty, prawdopodobnie, żeby zabezpieczyć swój wyjazd z posesji. Pręty wbite w ziemię są niewidoczne po zmroku, a ulica nie ma oświetlenia, Jeżeli ktoś tam będzie jechał na rowerze albo nawet samochodem i w nie uderzy, to może być nieszczęście - napisał Czytelnik.

Ktoś w tej okolicy wbił pręty i połączył je sznurkami, na których powiesił "ostrzegawcze" szmatki. Jednak faktycznie przez brak oświetlenia w tym miejscu może dojść do wypadku.

Warto przypomnieć, że na publicznym chodniku pręty, czy słupki ostrzegawcze mogą wbijać tylko służby uprawnione do tego. Często zdarza się, że słupki są ustawiane wokół dziur lub uszkodzeń nawierzchni chodnika czy jezdni. Pozostają na swoim miejscu do czasu naprawy ubytków.

Każdy, kto widzi niebezpieczne pręty i inne przedmioty na chodniku, może ten fakt zgłosić ZDM, który jest uprawniony do tego, aby usunąć elementy bądź zobligować ich właściciela do usunięcia.