Ten zamek wygląda jak znad Loary, a jest 100 km od Poznania. W majówkę odwiedziły go tłumy
Mowa o zamku w Gołuchowie.
To tutaj regularnie kręcone są filmy, w tym nowa wersja "Akademii Pana Kleksa". To tutaj odbywają się zdjęcia w ramach wielu sesji. Tylko w trakcie majówkowego weekendu, od 1 do 4 maja, Zamek Czartoryskich w Gołuchowie odwiedziło prawie 5000 osób nie tylko z naszego województwa. - Bez publiczności muzeum byłoby tylko składnicą zabytków - podsumowali pracownicy zamku dziękując za liczne odwiedziny.
Zamek w Gołuchowie jest częścią poznańskiego Muzeum Narodowego. Powstał w 1560 roku, ale dopiero po 1853 roku, gdy trafił w ręce rodziny Działyńskich, przeszedł metamorfozę, w ramach której artyści z Francji upodobnili go do zamków znad Loary. Stąd widać tam kryte łupkiem dachy, smukłe kominy czy rzeźbione elementy charakterystyczne dla budowli francuskiego renesansu.
Zamek można zwiedzać od wtorku do niedzieli w godzinach 9.00 - 16.00. Wstęp kosztuje 20 i 13 złotych (normalny i ulgowy). Uczniowie i studenci płacą złotówkę, a dzieci poniżej 7 roku życia wchodzą za darmo.