Nowy pawilon przed CK Zamek wciąż budzi kontrowersje. "Mamy na wielkiej betonowej ławie żelbetonową budowlę"
Radni PiS planują zająć się tematem.
Jeszcze kilka lat temu przed budynkiem Centrum Kultury Zamek w Poznaniu znajdował się jedynie parking. Teraz powstał tu zielony dziedziniec. Jednym z elementów nowego placu jest przeszklony pawilon - przez niektórych już w trakcie budowy nazywany "betonowym klocem". Jak zapowiadano, ma się w nim pojawić kawiarnia, która jest już czynna. Na temat nowego pawilonu wypowiedzieli się dziś radni PiS. Twierdzą, że w takiej formie nie powinien w ogóle powstać. I nie chodzi tylko o estetykę. Ich zdaniem inwestycja nie jest taka, jak ją zapowiadano.
"Zamiast lekkiego pawilonu nie do końca związanego z podłożem, mamy na wielkiej betonowej ławie żelbetonową budowlę, która pasuje do zamku jak pięść do nosa"- mówi cytowany przez Telewizję WTK Przemysław Alexandrowicz z PiS.
Przypomnijmy. Zaraz po otwarciu inwestycji, odniósł się w mediach społecznościowych do osób ją krytykujących prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
"Nie ingeruję w pracę architektów projektujących istotne przestrzenie publiczne w Poznaniu. A oceniając efekty danej inwestycji, nie kieruję się opiniami dziennikarzy czy komentatorów w Internecie, tylko popularnością danego miejsca wśród poznanianek i poznaniaków. Tym obronił się plac Kolegiacki, na który w mediach tradycyjnych i społecznościowych wylały się wiadra hejtu, równie chętnie krytykowany a jeszcze chętniej odwiedzany Stary Rynek, Święty Marcin czy mosty Berdychowskie"- napisał.
"Jestem pewien, że tak samo będzie w przypadku Otwartego Dziedzińca przed CK Zamek. Niezależnie od głosów krytykantów pojawiających się w przestrzeni publicznej od wielu miesięcy, o powodzeniu tej inwestycji zadecydują mieszkańcy i turyści"- dodał.
Teraz radni PiS rozważają skierowanie sprawy na drogę sądową i weryfikację gospodarności inwestycji.
Przebudowa dziedzińca Centrum Kultury Zamek w Poznaniu kosztowała 14,7 mln złotych. Sam pawilon 3,2 mln zł.
Najpopularniejsze komentarze