Światła ustawiono przy pasach, z których nikt nie korzysta? Uwag komunikacyjnych w sprawie podpoznańskiego miasteczka jest więcej
Burmistrz Puszczykowa ma nie reagować na prośby mieszkańców.
W tej sprawie napisał do nas Czytelnik. Jak wyjaśnia, jakiś czas temu na ulicy Dworcowej burmistrz ustawił światła przy przejściu dla pieszych. - Nigdy nie widziałem na nich pieszego, nie spowalniają też ruchu bo są ustawione tak, że jak ktoś jedzie 70 km/h to nie zdążą włączyć czerwonego - opisuje. - 300 m dalej jest przejście pełne o poranku dzieci zmierzających do Szkoły Podstawowej nr 2 i do LO. Już był na nim wypadek (na szczęście kobieta potrącona przez busa przeżyła) - dodaje. Na innych przejściach w rejonie szkoły także nie ma świateł, choć korzystają z nich dzieci. - Wiele lat temu udało się nam wywalczyć światła przy samej szkole, ale są tylko z jednej strony, a od strony ruchliwej bardzo ulicy Dworcowej brak - zaznacza.
Nasz Czytelnik zwrócił też uwagę na inny problem. Z darmowym autobusem, którym mieszkańcy, w tym uczniowie, mogliby dojeżdżać do i ze szkoły. Jak tłumaczy, nie jest dostosowany do godzin rozpoczynania i kończenia lekcji w pobliskiej szkole. - Autobus łączy Górne Puszczykowo z Dolnym. Przecina niebezpieczną i ruchliwą DK430 z Mosiny do Poznania. Ale o poranku z Górnego Puszczykowa jedzie albo o 7.20 i tylko do ronda z dala od szkół albo o 7.44 więc dowozi dzieci już po dzwonku. Słów szkoda.
Zapytaliśmy o sprawę w Urzędzie Miejskim w Puszczykowie. Otrzymaliśmy odpowiedź od zastępcy burmistrza, Jagody Andrzejewskiej. - Na mocy Porozumienia z Powiatem Poznańskim w 2019 roku rozpoczęto realizację zadania "Poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego na drogach powiatowych na terenie Puszczykowa" - tłumaczy. To właśnie w ramach tego projektu powstała m.in. sygnalizacja świetlna na ulicy Dworcowej między Helską i Jackowskiego. - Projekt stałej organizacji ruchu zatwierdza Starosta Poznański będący zarządzającym ruchem na drogach publicznych. Sygnalizacja w tej lokalizacji powstała na wyraźny wniosek mieszkańców, celem poprawy bezpieczeństwa - zaznacza.
Co z linią autobusową? - Bezpłatna linia nr 695 została utworzona przede wszystkim dla skomunikowania Starego Puszczykowa z pozostałą częścią miasta w szczególności, aby dowieźć mieszkańców na stację kolejową w Puszczykówku, do szpitala oraz dzieci mieszkające na Starym Puszczykowie do SP nr 1. Dlatego każdorazowo przy tworzeniu nowego rozkładu jazdy przewoźnik bierze pod uwagę godziny przyjazdów i odjazdów pociągów ze stacji w Puszczykówku - podkreśla. - Miasto dokłada starań, aby dzieci mogły w jak największym stopniu korzystać z tej możliwości. Niemożliwym jest spełnienie wszystkich oczekiwań mieszkańców, w tym dowóz dzieci do obydwu szkół podstawowych w określonych godzinach - zauważa.