Takie osłony szpecą poznańskie ulice? "Kwiaty i rośliny sobie kwitną, a widać tylko zakurzoną słomę"
To dla ochrony.
Na sytuację zwrócił uwagę nasz Czytelnik. "Drugi rok z rzędu nie są zdejmowane słomiane osłony roślin na całej długości nowo wyremontowanej ulicy Kolejowej. Kwiaty i rośliny sobie kwitną, a prawie nic nie widać - tylko zakurzoną słomę. Dlaczego tak jest?" - pyta.
Tematem zajęła się także Telewizja WTK. Rzeczywiście wielu mieszkańcom taki widok się nie podoba, ale słomiane osłony mają chronić rośliny. "To, co im szkodzi najbardziej, gdy są jeszcze małe, to niestety psy. Mieszkańcy, którzy wpuszczają swoje psy w te nowo założone pasy zieleni, niestety doprowadzają do zniszczenia roślin" - mówi reporterce WTK Andrzej Janowski, przewodniczący Zarządu Osiedla Święty Łazarz.
"Ważny jest również aspekt finansowy - zniszczona zieleń wymagałaby ponownych nasadzeń" - tłumaczy przed kamerą WTK Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich.
Podobne ochrony możemy spotkać na kilkunastu poznańskich ulicach.