Wyjątkowy eksponat trafi do nowego muzeum w Poznaniu. "Do budowy naszej repliki zużyto już około 600 takich śrub"
To czołg.
Replika czołgu Renault FT - podobnie jak prezentowany niedawno wóz pancerny Ehrhardt M-17 - będzie ważnym punktem na mapie wystawy stałej w Nowym Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919. Pojazd zostanie umieszczony w sekcji poświęconej uzbrojeniu Wojska Polskiego, przybliżając zwiedzającym udział Wielkopolan w wojnie polsko - bolszewickiej 1919-1920.
"Od podpisania umowy na budowę repliki minęły cztery miesiące, a my możemy już ogłosić zakończenie pierwszego etapu rekonstrukcji. W ostatnich dniach przedstawiciele Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości dokonali w Stradyniu komisyjnego odbioru prac. Kadłub pojazdu został wykonany z wysoką precyzją i dbałością o detale, zgodnie z technologią stosowaną przy budowie tego typu czołgów w okresie I wojny światowej"- informują przedstawiciele Muzeum.
"Do jego budowy użyto utwardzane blachy o grubościach zgodnych z oryginałem - przednie i boczne ściany mają aż 16 mm grubości! Widoczny na zdjęciach podkład o charakterystycznym pomarańczowym kolorze, nawiązuje do koloru minii ołowianej, stosowanej przez francuskich producentów takich czołgów. W odróżnieniu od nitowanej konstrukcji niemieckich samochodów pancernych Ehrhardt M-17 w przypadku czołgów Renault FT zastosowano specjalne śruby z łbem stożkowym obustronnie frezowanym, co przyspieszało produkcję takich pojazdów i znacząco ułatwiało naprawy uszkodzonych czołgów. Do budowy naszej repliki zużyto już około 600 takich śrub, co stanowi mniej więcej połowę wymaganej ilości. Kadłub osiągnął już swoje docelowe wymiary i choć wciąż jest w fazie budowy, na żywo robi ogromne wrażenie"- dodają.