Reklama

Mentzen wkurzony na Jaśkowiaka za brak zgody na wiec również na pl. Wolności. I tak się odbędzie. "Blokować opozycję, to sobie mogliście za komuny"

fot. Nowa Nadzieja - Poznań
fot. Nowa Nadzieja - Poznań

Wracamy do sprawy.

Jak informowaliśmy na epoznan.pl już w poniedziałek, miasto nie zgodziło się na organizację wiecu wyborczego Sławomira Mentzena na Starym Rynku tłumacząc to chociażby wielkością sceny i nagłośnieniem. Jak zapowiedziano, wystąpiono o zgodę na spotkanie na placu Wolności. Miasto i tym razem odmówiło tłumacząc, że wniosek wpłynął za późno - termin minął w niedzielę, bo spotkanie ma się odbyć już w środę.

Do sprawy odniósł się Sławomir Mentzen, który nie kryje rozgoryczenia. - Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak z Platformy, chce uniemożliwić organizację mojego wiecu w Poznaniu! Chcieliśmy spotkać się z mieszkańcami Poznania na Rynku, tak jak w kampanii europarlamentarnej w zeszłym roku. Wszystkie formalności szły normalnie, aż do wczoraj, kiedy dowiedzieliśmy się, że nie mamy zgody na spotkanie na Rynku. W takim razie zawnioskowaliśmy o zmianę lokalizacji na Plac Wolności. Na co również nie dostaliśmy zgody, z powodu zbyt późnej informacji. Termin minął w niedzielę. Ale o tym, że miasto nie zgadza się na Rynek, dowiedzieliśmy się w poniedziałek, na dwa dni przed spotkaniem! Zgłoszenie do miasta wysłaliśmy już 12 marca. Mieli mnóstwo czasu na poinformowanie nas o braku zgody na organizację spotkania na Rynku, ale zrobili to dopiero wtedy, gdy minął czas na zgłoszenie spotkania na Placu Wolności! - opisuje w mediach społecznościowych kandydat na prezydenta.

- Mamy za sobą ponad 200 spotkań w całej Polsce, większość na rynkach miast. I dopiero w rządzonym przez Jaśkowiaka Poznaniu pojawił się taki problem. Zresztą, to nie pierwszy raz. W kampanii parlamentarnej było podobnie. Jest to oczywiście kolejny element wojny, którą wytyczyło nam państwo Tuska. Walczą z nami PO, Lewica, Hołownia, media, teraz doszły samorządy. Tęczowy Jaśkowiak postanowił pomóc swojemu koledze Trzaskowskiemu i utrudnia nam zorganizowanie wiecu. Walka z wolnością słowa i zamiłowanie do cenzury są coraz powszechniejsze w Platformie, która jeszcze niedawno dumnie krzyczała o demokracji, praworządności i Konstytucji - dodaje.

Jak zapowiada Mentzen, spotkanie i tak odbędzie się w środę o 19.00 na placu Wolności. - Żaden tęczowy Platformers, żaden lewacki aktywista, nawet jeżeli jest prezydentem miasta, nie będzie mi mówił, czy mogę spotkać się z wyborcami, czy nie. Blokować opozycję, to sobie mogliście za komuny. ZOMO chyba na mnie nie wyślecie. Precz z cenzurą, precz z komuną, precz z Platformą!

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
6.00 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro