Autobusy wodorowe wróciły na trasę po przeglądzie. To zanieczyszczenie paliwa wodorowego spowodowało wycofanie ich z ruchu
Zakończyły się procedury związane z przeglądami i oczyszczeniem instalacji wodorowej w pojazdach.
Jak informuje MPK, przeprowadzone badania potwierdziły, że to zanieczyszczenie paliwa wodorowego spowodowało konieczność wycofania z ruchu i sprowadzenia do zajezdni poznańskich autobusów wodorowych.
- Sytuacja, z którą mieliśmy do czynienia 3 marca br. była bez precedensu, jednak współpraca przewoźnika z producentem autobusów oraz dostawcą paliwa pozwoliła szybko wyjaśnić przyczynę problemu i go rozwiązać - informuje MPK.
Po zdarzeniu wszystkie autobusy wodorowe, które zatankowano paliwem nieodpowiedniej jakości, 23 pojazdy spośród 25, które posiada MPK Poznań, skierowano na przegląd i czyszczenie instalacji wodorowej. W minionych dniach pojazdy sukcesywnie były przywracane do ruchu. Procedura już się zakończyła i obecnie wszystkie wodorowce mogą być kierowane do obsługi linii komunikacyjnych. Co ważne, znów są tankowane na stacji paliw, gdzie dostawca wodoru również przeprowadził czyszczenie zbiorników.
- MPK Poznań, nie wiedząc jakie długofalowe skutki na przykład w zakresie żywotności ogniwa mogło przynieść zatankowanie zbiorników paliwem nieodpowiedniej jakości, nadal będzie uważnie przyglądać się funkcjonowaniu wodorowców. Przez cały czas również pozostaje w kontakcie zarówno z producentem autobusów, jak i dostawcą paliwa, aby wypracować satysfakcjonujące rozwiązania, mające zabezpieczyć interesy stron. Poza kwestiami finansowymi związanymi z koniecznością podjęcia niestandardowych działań po zatankowaniu wodoru nieodpowiedniej jakości, podejmowane są tematy zmierzające do zminimalizowania ryzyka wystąpienia tego rodzaju zdarzeń w przyszłości - deklaruje MPK.