72-letni kierowca przewożący pasażerów "z aplikacji" wykonał w Lesznie manewr, który pozbawił go prawa jazdy. Musi ponownie zdawać egzamin
Jednym manewrem popełnił dwa wykroczenia!
Do zdarzenia doszło w poniedziałek w samym centrum Leszna.
- Kierowca przewozów na tzw. aplikację" jadąc Alejami Jana Pawła II w kierunku Wiaduktu Grota-Roweckiego ustawił się swoim pojazdem jako pierwszy na pasie przeznaczonym do jazdy na wprost. W pewnym momencie kierujący postanowił ruszyć na wyświetlanym na sygnalizatorze czerwonym świetle i skręcić w prawo w Aleje Krasińskiego. Niebezpieczny manewr mężczyzny zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego - informuje Monika Żymełka z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Mundurowi dotarli do przewoźnika. Okazał się nim 72-letni mieszkaniec gminy Święciechowa. Mężczyzna tłumaczył, że zachował się w ten sposób, bo w chwili postoju na skrzyżowaniu otrzymał zlecenie na kurs i niezbędne było pojechanie w stronę centrum miasta.
Policjanci ukarali kierowcę za popełnienie dwóch wykroczeń: niestosowania się do sygnalizacji świetlnej i strzałki kierunkowej, mandatem w wysokości 750zł i 20 punktami karnymi.
- Niestety pech kierowcy polega na tym, że 12 dni temu na oczach policjantów przekroczył tym samym pojazdem i niemal w tym samym miejscu dozwoloną prędkość. Wtedy na jego konto za popełnione wykroczenie wpłynęło 5 punktów karnych, wczoraj 20 co daje sumę 25. Tym samym kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej ilości punktów karnych. Aby ponownie wsiąść za kierownicę 72-latek będzie musiał na nowo zdać egzamin prawa jazdy - dodaje Monika Żymełka.
Najpopularniejsze komentarze