Straty liczone w milionach, kilkanaście osób pokrzywdzonych. Trzy pracownice znanego banku z zarzutami
W Grodzisku Wielkopolskim.
Do sprawy, o której jako pierwszy informował już w ubiegłym roku portal grodzisk.naszemiasto.pl, wracamy ponownie. Chodzi o nieprawidłowości, do których miało dochodzić w oddziale partnerskim Banku Millennium w Grodzisku Wielkopolskim.
Śledczy przez kilka miesięcy przesłuchiwali świadków, a w toku postępowania liczba pokrzywdzonych wzrosła do kilkunastu osób. Z ustaleń prokuratury wynika, że do przestępstw dochodziło z przerwami w latach 2016-2022. W sprawie zarzuty postawiono trzem osobom.
"Śledztwo jest w toku, prokuratura cały czas prowadzi czynności i nie zamyka sprawy. W najbliższych miesiącach akt oskarżenia zostanie skierowany do sądu. Na tym etapie mówimy o kilkunastu osobach poszkodowanych i stratach liczonych w milionach złotych" - mówi dziennikarzom prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
"Mechanizm działania był bardzo prosty. Podejrzane wprowadzały w błąd klientów, podsuwając im do podpisu wnioski kredytowe i pożyczkowe, pod pozorem realizowania innych czynności bankowych" - dodaje.
Podejrzanym grozi nawet 8 lat więzienia.